15 sierpnia 2014

MAZURY: Kadzidłowo (DAY 3)


Dzisiaj czas na ostatnią relację z dnia trzeciego spędzonego na Mazurach! Udaliśmy się do miasteczka o nazwie "Kadzidłowo" gdzie mieści się osada dzikich zwierząt. Pogoda była taka sobie- na pewno nie na kąpanie się w jeziorze... Dlatego też postanowiliśmy tam pojechać ze względu na dzieciaki. W końcu... kto nie lubi zwierzątek? Za każdym razem gdy chcieliśmy przejść na następny "obszar" (tak jakby do następnego punktu) musieliśmy przechodzić przez takie drabinki na zdjęciu powyżej! Oczywiście służyły one jako zagroda dla zwierzaków.



Livia od samego początku była bardzo szczęśliwa i nie mogła się doczekać kiedy będzie mogła pogłaskać jakieś zwierzątko bądź nakarmi je trawą, haha!


Pierwszą zobaczyliśmy maleńką sarenkę! Ahh, patrząc na takie zwierzęta dochodzę do wniosku, że mogłabym mieszkać w lesie i codziennie widywać takie małe cuda natury!


Dopiero gdy poświęcimy trochę więcej uwagi na przyjrzenie się wszystkiemu co nas otacza zrozumiemy, że świat jest naprawdę wspaniały i oferuje nam szeroką gamę różnych wrażeń i organizmów. To jest aż szokujące ile różnych gatunków możemy spotkać na Ziemii! Tutaj mamy samicę Pawia.


A tutaj z kolei dorodnego samca!


Chyba największe zdziwienie wywołały u mnie oswojone bociany...



... które można było pogłaskać!


W naszej grupie była jakaś grupka szkicowników, którzy rysowali na szybko prawie wszystkie zwierzęta. Z ciekawości czasem spoglądałam im przez ramię i muszę przyznać, że byłam zszokowana jak można tak szybko stworzyć coś tak cudownego... Ahh, chciałabym tak ładnie rysować!


Znaleźliśmy się w obszarze, w którym wolno chodziła sobie sarenka- dzieciaki były wniebowzięte i nie chciały dać jej spokoju.


Fenomenu tych piesków akurat nie rozumiem... Tak samo ich "dzikości", ale masa ludzi się nimi zachwycała- zresztą jak chyba widać na zdjęciu!


Nasza przewodniczka Daria pokazywała nam różne sztuczki z niektórymi zwierzętami :)


Jednym z najsłodszych zwierząt jakie tam spotkaliśmy była mała kózka!



Zdecydowanie to właśnie jelonki podobały mi się najbardziej! Dobrze, że zdążyłam im zrobić trochę zdjęć zanim zwaliła się na nie chmara dzieciaków, przez które biedne zaczęły uciekać... Eh...


To zdjęcie udało mi się zrobić przypadkiem. Dopiero na komputerze zauważyłam co śmiesznego w sobie kryje! :)


Dzieciaki ze spokojem do nich poszedły i nawet udało im się je nakarmić!




Ahh, te zwierzęta są naprawdę bardzo urocze i majestatyczne!


Kolejna osoba, która szkicowała!


Tutaj z kolei mamy małego (tylko czterodniowego!) osiołka!


Livia zdążyła go jeszcze pogłaskać zanim przyszła jego mama w obronie- wtedy nie było już mowy aby podejść! Szczerze mówiąc zachowywał się tak jakby był lekko podchmielony, haha! Nawet nie chodził, bo chwiał się jeszcze na nóżkach!



Jak dla mnie jedno z najpiękniejszych zwierząt- wilk!


No i oczywiście nie mogło zabraknąć łosia!


Oraz Livi głaszczącej jego pysk!


I na koniec fajna reklama, która od razu zwróciła moją uwagę!

Trasa którą podróżowaliśmy miała aż 10 km! Nawet nie wiem kiedy to minęło, bo czas szybko zleciał mi na robieniu zdjęć i zabawie z dzieciakami (raczej bardziej zajęłam się tym pierwszym haha!). Bardzo fajna alternatywa spędzania czasu podczas dni kiedy pogoda nie za bardzo dopisuje!

Jutro załatwiam jeszcze jakieś sprawy organizacyjne i się pakuję, a w niedzielę rano.... żegnaj Polsko!

44 komentarze:

  1. Słodkie zwierzątka, a najbardziej spodobał mi się ten osiołek. *,*
    http://wercziandweeerczi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam twoje zdjęcia! Kocham je!
    Kłaniam się za nie nisko :)

    fashion-and-not-only.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdjęcia :)
    Ja mieszkam pod lasem i bardzo często leśne zwierzęta stoją koło mojego płotu.Najbardziej lubię,jak przychodzą zające,choć bardzo łatwo można je spłoszyć :))

    http://sindi-withs.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia!
    Ciekawy post ^^
    Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie :)
    http://fashionwithuss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. wow śliczne zdjęcia :) kocham zwierzęta

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia naprawdę robią wrażenie! :)

    http://opinie-telefonow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. OOO jaki ciekawy wyjazd i śliczne fotki <3

    http://aiden-ejsmont.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. byłam tam dwa razy i ta sama blondynka mnie tam oprowadzała miesiąc temu!

    fashionable-sophie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne zwierzęta , i jakie grzeczne ;)

    Co powiesz na wspólną obserwację???
    Zapraszam do mnie ;)
    http://fashionbyaleksandraa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia, zazdroszczę wypadu, uwielbiam zwierzątka! <3 Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam to miejsce i przynajmniej raz w roku tam wracam :)
    Zdjęcia naprawdę świetne <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie zostałaś nominowana do LBA :) Więcej dowiesz się na moim blogu :)

    http://aiden-ejsmont.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia :) Obserwujemy ?:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo zabawna reklama haha.
    http://alia-natalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie zostałaś nominowana do LBA :) Więcej dowiesz się na moim blogu :)
    http://agness-agne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe są te zdjęcia, zakochałam się prawie we wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetne zdjęcia!!! Widzę że wyjazd udany ;))
    http://wiecznieszczesliwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję! Zostałaś nominowana do LBA ! Więcej dowiesz się na moim blogu: kalapublicdiary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. ale śliczne zdjęcia ;D

    Zapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne zdjęcia , może obserwujemy?;)

    http://definition-of-dreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow jakie cudne zdjęcia *_*
    http://dziennik-ali.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń